Grecja słynie z gościnności, a sekretem zdrowej diety śródziemnomorskiej jest obecna tutaj na każdym kroku oliwa. A jaka jest tajemnica spokojnego wypoczynku w tej słonecznej krainie? Oczywiście, wygodny hotel i dobrze rozplanowany budżet, dzięki któremu będziesz mógł w pełni korzystać z uroków urlopu.
Czy w Grecji jest drogo
Najdrożej jest oczywiście w środku turystycznego sezonu, czyli latem. Ceny spadają wraz z końcem września, zwłaszcza na greckich wyspach. Poszczególne regiony nie różnią się znacznie, jeśli chodzi o ceny w sklepach, ale już pod względem gastronomii tak – w nadmorskich kurortach i popularnych miastach, są zdecydowanie wyższe. Obowiązującą walutą jest euro. Pieniądze wymienić możemy jeszcze w Polsce, ale też bez problemu znajdziemy kantor w każdej większej greckiej miejscowości. W wielu miejscach można płacić kartą, warto jednak mieć pod ręką trochę gotówki, zwłaszcza gdy planujemy zakupy na przykład na lokalnym targu. Na początek wystarczy kilkanaście euro – kupisz za nie wodę (około 1 euro) czy upominki.
Wydatki na jedzenie
Nawet jeśli masz zapewnione wyżywienie w hotelu, być może zechcesz spróbować lokalnych przysmaków na mieście – sałatka grecka nigdzie na świecie nie smakuje tak doskonale. Za posiłek złożony ze świeżych ryb czy owoców morza zapłacisz około 15 euro. Szukaj ich na nadmorskich bulwarach. Obiad w kameralnej tawernie to wydatek około 10-20 euro. Pyszna mrożona kawa kosztuje około 3 euro.
Zwiedzanie
Dobrym rozwiązaniem jest skorzystanie z wycieczek fakultatywnych organizowanych przez rezydenta. Ich ceny zaczynają się od 30 euro. Dzięki przewodnikowi poznamy lepiej historię i kulturę Grecji. Zwiedzając na własną rękę, musimy zadbać o przejazd i opłacić bilety wstępu. Ceny wejściówek do najważniejszych zabytków wahają się od 5 do 30 euro.
Podsumowując, na podstawowe wydatki podczas tygodniowego urlopu wydasz około 100-200 euro, a jeśli zaplanujesz dodatkowe atrakcje, koszty mogą wzrosnąć nawet o kilkaset euro.
